02 listopada 2021

279. "Studentka" ~ Tess Gerritsen & Gary Braver

Tytuł:Studentka

Tytuł oryginalny:Choose Me

Autor: Tess Gerriten & Gary Braver

Data wydania: 15 września 2021

Wydawnictwo: Albatros

 

Istnieją dziesiątki sposobów, by się zabić. Frankie Loomis, detektyw bostońskiej policji, poznała już wszystkie. Kiedy jednak zaczyna badać sprawę tragicznego upadku młodej dziewczyny z balkonu apartament owca, instynkt podpowiada jej, że to nie było samobójstwo. Dlaczego w mieszkaniu zmarłej nie znaleziono telefonu komórkowego? Dlaczego atrakcyjna i zdolna Taryn Moore targnęła się na swoje życie, skoro właśnie miała rozpocząć wymarzone studia doktoranckie?

Podejrzenia padają na Liama, byłego chłopaka Taryn, ale detektyw Loomis ma również na oku przyjaciela dziewczyny, nieśmiałego Cody’ego, który skrycie podkochiwał się w studentce.

Wkrótce wychodzi na jaw mroczna strona Taryn, chorobliwa obsesja na punkcie związków i mężczyzn, którzy coś dla niej znaczyli. Czy ta niebezpieczna skłonność zagrażała innym, czy może najbardziej jej samej?

Źródło opisu: okładka książki.

 

Dawno nie czytałam nic z tego gatunku i z przyjemnością sięgnęłam po tę książkę, tym bardziej, że naprawdę lubię twórczość Tess Gerristen. Może nie przeczytałam wszystkiego, co zostało przez nią napisane, ale sporą większość – tak mi się wydaje.

Studentka” to thriller, który wciągnął mnie bardzo szybko. Akcja jest dynamiczna, tajemnicza i cała historia jest dość ciekawa. Tutaj nie ma happy end’ów, a już na pewno nie miała go Taryn Moore. Podobało mi się to, że autorzy przedstawili nam jej postać, a nie stała się tylko kolejną martwą denatką. Czy też może: ofiarą?

Sprawa wydaje się być dość prosta, ale pojawiają się wątpliwości, które odkrywamy wraz z detektywami. Wydarzenia są podzielone na dwa etapy, co też mi się podobało, bo dzięki temu właśnie mogliśmy poznać tytułową „Studentkę”, a do tego odkrywamy przebieg wydarzeń, krok po kroku, jak doszło do tego, że Taryn nie żyje. I czy aby na pewno było to samobójstwo? Czy może ktoś jej pomógł?

Cóż. Odpowiedź nie jest oczywista, a śledztwo trwa, ale powiem wam szczerze, że ja się na długo przed końcem domyśliłam, co tak naprawdę się stało. Nie wiem czy odpowiedź była tak oczywista czy czytanie wcześniej kryminałów sprawiło, że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Nie ukrywam, że czuję się w związku z tym odrobinkę rozczarowana, bo fajnie by było, gdyby rozwiązanie zagadki nie było dla mnie tak jasne, ale też nie będę oceniała tej książki przez to, że odkryłam co się wydarzyło.

 

Podsumowując, uważam tę książkę za naprawdę dobry thriller. Jest przemyślany, dobrze napisany i nie panuje tu chaos, przez co bez problemu można się we wszystkim zorientować. Tess i Gary wykonali kawał dobrej roboty i jeśli kiedyś jeszcze pojawią się książki z tego duetu, to na pewno sięgnę. Jeśli więc lubicie ten gatunek i chcecie historii, która wciąga – a naprawdę ta to robi – to polecam! Momentami ciężko mi się było od niej oderwać, bo chciałam poznać zakończenie – nawet jeśli się go domyśliłam. Tak więc „Studentka” to thriller, który jest warty przeczytania.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Albatros.

1 komentarz: