Tytuł: „Mężczyzna z przeszłości”
Tytuł oryginału: „Marx Girl”
Autor: T.L. Swan
Data wydania: 02 marca 2023
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ben Stathman i Bridget Marx poznali się pięć lat temu, kiedy on był ochroniarzem zatrudnionym przez jej rodzinę. Połączył ich sekret – potajemne, gorące spotkania, które obojgu pozostawiły ślad. Jednak wszystko się skończyło, kiedy Ben wyjechał.
Po pięciu latach spotykają się ponownie i to na ślubie. Bridget przyszła z nowym chłopakiem, ale jej oczy ciągle szukają Bena. Kobieta nie może zaprzeczyć, że mężczyzna wciąż robi na niej piorunujące wrażenie. Jednak ona przecież kogoś ma, a drugi raz nie pozwoli złamać sobie serca.
Jednak walka ze wspomnieniami o tym, jak dobrze było im razem, jest trudniejsza, niż sądziła. Już raz złamali wiele zasad, czy złamią je ponownie?
Źródło opisu: okładka książki.
Już po samym tytule możemy się domyślić, że „Mężczyzna z przeszłości” to historia o drugiej szansie. Ben wraca do życia Bridget, ale to nie jest wcale takie łatwe, jakby on chciał. Tych dwoje ma sporo do przepracowania, w końcu z jakiegoś powodu się rozstali. Co trzeba przyznać, to mężczyzna nie odpuszcza i jest bardzo zdeterminowany, a przede wszystkim pewny siebie. Ich relacja została bardzo fajnie poprowadzona, widać chemię pomiędzy tą parą. Mają swoje wzloty i upadki, ale przyjemnie się czytało o ich losach. Zdecydowanie ta dwójka skradła moje serce i niejednokrotnie wywołała na mojej twarzy uśmiech. Ben jest zamknięty w sobie i prostolinijny, bym powiedziała. Ma swoje tajemnice, ale jak kocha, to naprawdę. Z kolei Bridget to taka troszkę wariatka, która zmienia się w wiedźmę, gdy jest zmęczona. Jednakże jest to dwójka dobrych ludzi, którzy się kochają. Ale czy los im będzie sprzyjał?
Ostatnio mam problemy z czytaniem, ale ta książka jednak mnie wciągnęła i wzbudziła moją ciekawość od samego początku i trzymała do samego końca. Chciałam ją przeczytać jak najszybciej, bo naprawdę się tu dzieje. „Mężczyzna z przeszłości” to nie tylko romans. Autorka skupia się na związku tych dwoje, ale także na zawodzie i wokół tego sporo się tu kręci. Bywają zwroty akcji, ale też ta powieść wywołuje różne emocje i mogą przydać się chusteczki.
Uczucie pomiędzy Benem a Bridget jest naprawdę silne, jest między nimi ogień i scen seksu na pewno tu nie zabraknie, ale mamy tą powieścią przekazane inne wartości. Uważam, że jest naprawdę warta przeczytania.
Polecam wam tę lekturę z całego serca. Na pewno szybko o niej nie zapomnę. Trzyma w napięciu, wywołuje uśmiech i łzy. Zaskakuje. A dwójka głównych bohaterów może skraść serce i sprawia, że czytelnik dobrze się bawi podczas czytania. Widać, że wszystko tu zostało przemyślane, a przede wszystkim – dopracowane. Dzięki perspektywie zarówno Bena jak i Bridget, poznajemy historię z obu punktów widzenia, co jest kolejnym plusem.
Jeśli jeszcze nie czytaliście to zastanówcie się czy nie warto tego zmienić!
Współpraca reklamowa z Wydawnictwo NieZwykłe.