31 stycznia 2023

340. "Rozdarty" ~ Carian Cole

Tytuł:Rozdarty

Tytuł oryginału:Torn

Autor: Carian Cole

Data wydania: 03 listopada 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Kiedy Kenzi Allyster Valentine miała pięć lat, powiedziała Torenowi Grace’owi, że gdy dorośnie, wyjdzie za niego za mąż. Gdy skończyła osiemnaście lat, jej uczucia się nie zmieniły. Ale nic nie jest proste, ponieważ nadal jest bardzo młoda, a on o piętnaście lat starszy od niej, w dodatku to przyjaciel jej ojca.

Toren był obok Kenzi zawsze, gdy tego potrzebowała. Bardzo ją wspierał. Mężczyzna jest rozdarty, bo zdaje sobie sprawę, jak duża różnica wieku ich dzieli. Poza tym to córka człowieka, który mu ufa.

Jeden pocałunek zmienia wszystko. Ani Toren, ani Kenzi nie potrafią zapomnieć, jak smakował. Są gotowi zaryzykować, żeby ponownie poczuć ten smak, jednak jest pewna osoba, której za nic na świecie nie chcą skrzywdzić – ojciec Kenzi.

Źródło opisu: okładka książki.

 

Ta książka ma w sobie motyw dużej różnicy wieku – piętnaście lat – i niewątpliwie wybija się tutaj oryginalnością. Jasne, były już przypadki, kiedy główny bohater był sporo starszy, ale ja się nigdy nie spotkałam z takim przypadkiem jak tutaj. Chodzi o to, że Toren towarzyszył Kenzi odkąd ta tylko przyszła na świat. Kenzi znała go całe życie, całe życie go kochała. Jest to dość niespotykane i zastanawiałam się, jak autorka to wszystko poprowadzi, bo sytuacja nie wydaje się łatwa.

I taka nie jest. Uczucie pomiędzy nimi jest od zawsze, ale powoli się to pomiędzy nimi przekształca w coś głębszego, granice się zacierają, ale na szczęście wszystko ma tu odpowiednie tempo. Jest tu walka z tym, co się dzieje, ale jak to mówią: miłość rządzi się swoimi prawami. Bohaterowie wiedzą, że jeśli pozwolą by ta relacja się zmieniła, będą mieli sporo przeszkód na swojej drodze. Co muszę przyznać, to jeśli chodzi o rozwiązanie sytuacji, autorka nie machnęła ręką, a wręcz przeciwnie. Dała czas bohaterom na wszystko, nie przyspieszyła niczego ani nie przekoloryzowała. Pozwoliła, by zmierzyli się z tym wszystkim w odpowiedni sposób. Muszę zauważyć, że Kenzi była dość dojrzała jak na swój wiek, ale to dlatego, że miała takie życie, jakie miała i tak właśnie ją ukształtowało. Jednak gdzieś też przebijała się nastoletnia dziewczyna, która dopiero co skończyła osiemnaście lat i to było naprawdę fajne.

Ta historia naprawdę mi się podobała i czytało mi się ją przyjemnie. Nie ukrywam, że wciąż się zastanawiałam, jak to wszystko się potoczy i jakie rozwiązanie znajdą, ale… cóż. Nie zawsze wszystko idzie gładko i idealnie. Jak wspomniałam, Carian Cole nie poszła im tu na łatwiznę i dała trochę zamieszania. Autorka próbuje tu przekazać trochę, że ważne by w życiu mieć kogoś, kto wspiera twoje zainteresowania, kto je rozumie, a może i nawet je podziela.

Podobało mi się, że zostały tu też wplecione fragmenty z przeszłości, gdy Kenzi była małą dziewczynką, ale też momenty z życia Tora i jego najlepszego przyjaciela, w tym przypadku ojca Kenzi. Było to na pewno fajne urozmaicenie i uzupełnienie do całości.

 

Zdecydowanie wam polecam tę książkę, bo jak dla mnie „Rozdarty” jest fajną, ciekawą i niespotykaną historią. Czytało mi się szybko tę powieść i przede wszystkim: lekko. Jeśli lubicie dużą różnicę wieku pomiędzy bohaterami i jesteście ciekawi, jak potoczą się losy tych dwojga, to się nawet nie zastanawiajcie! Ja tymczasem mam nadzieję, że niedługo będę mogła sięgnąć po kolejny tom z serii „Całkowicie rozdarci”, bo już czeka na półce.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

17 stycznia 2023

339. "Narzeczony na miesiąc" ~ Whitney G.

Tytuł:Narzeczony na miesiąc

Tytuł oryginału:Thirty Day Boyfriend

Autor: Whitney G.

Data wydania: 09 listopada 2022

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki

 

Emily od dwóch lat pracuje jako osobista asystentka najprawdziwszego Wilka z Wall Street – Nicholasa Wolfa. Problem w tym, że nienawidzi tej pracy, a jeszcze bardziej samego szefa – aroganckiego, apodyktycznego gbura, który osiem razy został wybrany Kawalerem Roku Nowego Jorku („Właściwie to dziesięć razy, ale kto by tam liczył!”). Niestety kontrakt kobiety obowiązuje przez najbliższe dwa lata, a Wolf robi wszystko, aby uniemożliwić jej odejście.

Nicholas ma poważny problem. Planowana od wielu miesięcy wielka transakcja może przejść mu koło nosa. Kontrahent jest powiem osobą ceniącą ponad wszystko wartości rodzinne, przez co nie potrafi zaufać komuś takiemu jak Wolf – zatwardziałemu samotnikowi poświęcającemu się wyłącznie pracy. Emily, skuszona obietnicą absurdalnie wysokiego wynagrodzenia oraz zgodą na odejście ze znienawidzonej pracy, godzi się na szalony układ. Decyduje się przez trzydzieści dni udawać narzeczoną szefa. Już pierwszy dzień przynosi ze sobą wyzwania, jakich kobieta zupełnie się nie spodziewała. Czy uda jej się przetrwać cały miesiąc u boku Nicholasa i nie ulec w tym czasie jego urokowi?

Źródło opisu: okładka książki.

 

Bardzo lubię książki Whitney G. Są zawsze napisane lekko, z humorem i przyjemnie się je czyta. Oczywistością więc dla mnie było, że sięgnę po „Narzeczony na miesiąc”. Jest to historia krótka i czyta się ją szybko, jak zawsze w przypadku pióra tej autorki, ale chyba jeszcze nigdy nie przeczytałam książki w takim tempie, bo ta lektura zajęła mi niecałe dwie godziny, a robiłam malutkie przerwy!

Mamy tutaj motyw udawanego związku, a także hate-love i powiem wam szczerze, że bardzo dobrze się bawiłam przy tej historii. Emily i Nicholas wywołali uśmiech na mojej twarzy i nie będę ukrywać, że czuję niedosyt, bo chętnie bym przeczytała jeszcze parę rozdziałów z ich wspólnej historii.

Co muszę zauważyć, to już czytałam coś podobnego (teraz nie mogę sobie przypomnieć tytułu). Też chodziło o udawany związek dla celów biznesowych, ale jakoś mi to wcale nie przeszkadzało. Może i „Narzeczony na miesiąc” nie jest lekturą oryginalną i porywającą, ale bez wątpienia jest wciągająca i idealna jeśli szukacie czegoś lekkiego i niezobowiązującego.

 

Jak najbardziej wam polecam lekturę tej powieści. Jest krótka i czyta się ją błyskawicznie. Napisana lekkim, przyjemnym piórem, a docinanie bohaterów potrafi poprawić humor. Jak jednak wspomniałam, dla mnie ta książka mogłaby być dłuższa, nie pogniewałabym się o to! Whitney G. po raz kolejny sprawiła, że miło spędziłam czas przy jej twórczości i mam nadzieję, że w waszym przypadku też tak będzie.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Niegrzeczne Książki.

16 stycznia 2023

338. "Niebezpieczne pragnienia" ~ J.T. Geissinger

Tytuł:Niebezpieczne pragnienia

Tytuł oryginału:Dangerous Desires

Autor: J.T. Geissinger

Data wydania: 03 listopada 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Eva, aby ratować Nasira, musi się poświęcić i zawrzeć pakt z diabłem. Wraca do Dimitrija, szefa mafii, który przez lata ją więził. Jednak niespodziewanie zostaje porwana przez przeciwnika swojego wroga: przebiegłego szpiega, który ma w tym pewien interes.

Kiedy Eva znika, Nasir wyrusza w podróż, by ją odnaleźć. Zrobi wszystko, żeby znowu była przy nim. Znajduje kobietę w Portugalii. Jeżeli Eva i Nasir chcą pokonać Dimitrija, muszą zaufać jeszcze jednej osobie.

Wkraczają do niebezpiecznej gry, w której ich miłość będzie testowana na wiele sposób. Może stać się silniejsza, pod warunkiem, że wyjdą z tego wszystkiego cało.

Źródło opisu: okładka książki.

 

Niebezpieczne pragnienia” to drugi tom serii i byłam ciekawa co tu się wydarzy, zwłaszcza po tym, co autorka nam zafundowała na koniec pierwszej części. Muszę przyznać, że czytało mi się lepiej niż „Niebezpieczne piękno”. Całkiem sporo się tutaj dzieje, co działa na korzyść historii, bo nie ma czasu na to, by się nudzić.

Nie wiemy tak właściwie czego się spodziewać i co może się za chwilę wydarzyć, bo mamy tu do czynienia ze światem, w którym niebezpieczni ludzie mają ogromną władzę. Jak na przykład sam Dimitrij. Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem i okoliczności mogą nas zaskoczyć. W to wszystko J.T. Geissinger udało się wpleść też delikatną dawkę humoru, co wyszło naturalnie.

Miłość Naza i Evy nie jest łatwa. Na drodze staje im sporo niełatwych przeszkód i niejedno wyzwanie przed nimi. Wydaje się jednak, że uczucie tych dwojga jest tak silne, że przetrwają wszystko. Tylko czy aby na pewno? No cóż. Tego to się na pewno dowiemy dopiero w trzecim, ale już ostatnim, tomie, bo to jeszcze nie koniec tej historii. Autorka ponownie nam funduje zakończenie, po którym chciałoby się od razu sięgnąć po kolejną część, ale na to jeszcze trzeba zaczekać – na szczęście już niedługo!

 

Czy polecam? Cóż. Uważam, że „Niebezpieczne pragnienia” jest lepszym tomem niż ten poprzedni. Działo się tu trochę, niemalże od samego początku i J.T. Geissinger nie skupia się wyłącznie na relacji tych dwojga, więc to nie jest tylko romans. Jasne, nie jest to książka idealna i gdybym chciała, znalazłabym elementy, do których idzie się przyczepić, ale są tak drobne, że w moim odczuciu nie wpłynęło to na jakość i odbiór lektury. Czytało mi się naprawdę dobrze, wciągnęłam się w tę historię i czekam na kontynuację. Jeśli więc lubicie romans, w którym mamy do czynienia z niebezpiecznymi ludźmi i niebezpiecznymi sytuacjami, to jak najbardziej wam polecam!

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

11 stycznia 2023

337. "Rule" ~ Jay Crownover

Tytuł:Rule

Tytuł oryginału:Rule

Autor: Jay Crownover

Data wydania: 27 października 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Shaw Landon, od kiedy pamięta, kochała Rule’a Archera. Spędzała w domu jego rodziców więcej czasu niż w swoim. I chociaż wszyscy myśleli, że Shaw łączy coś więcej z jego bratem, to Rule dawno zawładnął jej sercem.

Jednak on nigdy nie patrzył na nią w „ten” sposób. Mimo że Shaw wyrosła na niezwykle piękną dziewczynę – może najpiękniejszą, jaką znał – wolał spędzać noce z przypadkowo poznanymi laskami. Tymczasem jej rodzice upatrzyli dla niej kandydata na męża, który niestety nie zrobił na Shaw żadnego wrażenia.

Dziewczyna starała się zachować dystans do Rule’a, chociaż nadal była obecna w jego życiu. W każdą niedzielę wyciągała chłopaka z łóżka, mijając jego przygody na jedną noc, żeby zawieźć go na obiad do jego rodziców.

Co zrobi Rule, widząc w barze pijaną Shaw w zbyt krótkiej spódnicy? Jak się zachowa, gdy ona poprosi go o spełnienie urodzinowego życzenia?

Źródło opisu: okładka książki.

 

Nie zgłębiałam się za bardzo w opis tej książki, gdy już po nią sięgnęłam, bo chciałam, by wszystko było dla mnie niewiadomą. Główni bohaterowie znają się od dawna, ale tak naprawdę niewiele o sobie wiedzą i na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że nie darzą się zbyt wielką sympatią, ale prawda może czasem okazać się zupełnie inna. Rule i Shaw są z różnych światów, są to dwie osoby o różnych charakterach i różnią się... niemalże wszystkim. Są przykładem na to, że przeciwieństwa się przyciągają.

Relacja tych dwojga jest budowana stopniowo i to bardzo mi się podobało. Tempo zostało zachowanie odpowiednie i autorka skupia się też na innych kwestiach w tej książce. Na przykład o spełnianiu oczekiwań innych ludzi, na skomplikowanych relacjach rodzinnych, a także dodaje nam tutaj nieco akcji, więc nie można powiedzieć by było nudno. Działo się i lektura mnie wciągała.

Podobała mi się ta historia. Shaw i Rule momentami się gubili, oboje uczyli się jak to jest kochać i być kochanym. Obyło się bez melodramatów, co bardzo mnie cieszy. Czytało mi się tę książkę naprawdę szybko i przyjemnie, nie było żadnych zapychaczy ani autorka nie częstuje nas tutaj wieloma scenami seksu. Widać, że wszystko zostało przemyślane i dopracowane.

 

Rule” to romans oparty na stereotypach, ale bardzo mi się podobał, bo miał w sobie jednak coś z oryginalności. Uważam, że jest warty zapoznania i ja na pewno sięgnę po kolejne tomy serii „Naznaczeni mężczyźni”. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać o losach Rule’a i Shaw i mam nadzieję, że jeśli też się na to zdecydujecie, to wam również się spodoba!

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

04 stycznia 2023

336. "Pragnienie, by być blisko" ~ Cora Reilly

Tytuł:Pragnienie, by być blisko

Tytuł oryginału:Not Meant to Be Broken

Autor: Cora Reilly

Data wydania: 20 października 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Amber nie potrafi poradzić sobie ze wspomnieniami dotyczącymi wydarzeń sprzed lat. W środku czuje się kompletnie pusta. Każdy dotyk innej osoby, nawet bliskiej, wywołuje u niej ataki paniki. Dziewczyna jest na granicy wytrzymałości.

Wkrótce Amber wprowadza się do Briana – swojego brata – oraz jego przyjaciela Zacharego, którzy znają się ze studiów. Ma nadzieję, że to będzie dla niej nowy początek i zaczyna snuć plany o przyszłości oraz normalnym życiu.

Zachary to typ imprezowicza, który zmienia kobiety jak rękawiczki i nie planuje, aby było inaczej. Jednak w Amber jest coś, co go fascynuje. Chce rozwikłać ją jak zagadkę, poznać jej sekrety i sprawić, że ta odkryje, że dotyk może być też przyjemny. Jednak to zdecydowanie niepokoi brata Amber, a Zach zdaje sobie sprawę, że z nią nie może postępować tak jak z innymi kobietami. Tej dziewczyny nie będzie mógł zostawić po jednej wspólnej nocy.

Źródło opisu: okładka książki.

 

Pragnienie, by być blisko” to romans New Adult, który nie ma z mafią nic wspólnego, za to jest dość schematyczny. Dziewczyna z problemami i chłopak, którego nie interesują związki. To już było i to wielokrotnie. Uwielbiam pióro Cory Reilly, ale w tym przypadku nie nastawiałam się na coś wow i w sumie dobrze mi to zrobiło, bo znając możliwości autorki, po tej lekturze czuję się trochę rozczarowana.

Amber ma poważne problemy przez to, co spotkało ją w przeszłości, ale postanawia rozpocząć nowe życie, bo chce sobie poradzić z tymi wydarzeniami. Jak dla mnie całość została przeprowadzona zbyt szybko. Również w relacji głównych bohaterów. Naprawdę wolałabym, aby ta książka miała jeszcze kilka dodatkowych rozdziałów, aby tempo zostało utrzymane odpowiednie zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jakie problemy ma Amber. Przede wszystkim w tej kwestii powinno zostać wszystko przeprowadzone powoli i stopniowo, a czasem miałam wrażenie, że robi się nagły skok do przodu w jej postępach.

Ten romans na pewno nie będzie należał do moich ulubionych. Czyta się go szybko, to fakt, ale mnie nie porwał i bywało… nudno. Niestety muszę to przyznać. Ta historia to jedna z tych, które na długo czytelnikowi nie zapadają w pamięć, przynajmniej tak jest w moim odczuciu.

 

Czy wam polecam?

Cóż, jeżeli szukacie czegoś luźnego, co da się przeczytać w jeden wieczór, to jak najbardziej. Ja przeczytałam tę książkę za jednym posiedzeniem, ale jak już wspomniałam, nie porwała mnie ta powieść.  Cora Reilly zdecydowanie lepiej sobie radzi w romansach mafijnych.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

02 stycznia 2023

335. "Psycholog" ~ Lily White

Tytuł:Psycholog

Tytuł oryginału:The Five

Autor: Lily White

Data wydania: 10 października 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Justin Redding jest psychologiem i właśnie otrzymał zadanie w sprawie dotyczącej wielokrotnego morderstwa. Ma przesłuchać młodą kobietę Rainey Day – jedynego żyjącego świadka wydarzeń, w których zginęły cztery osoby.

Już oglądając taśmy z przesłuchać policji razem z Rainej, mężczyzna orientuje się, że dziewczyna ma coś w sobie. Coś magnetycznego i tajemniczego. Jest też piękna i z pewnością przyciąga uwagę niejednego faceta.

Kiedy Justin umawia się z nią na rozmowę, nie ma pojęcia, czego się spodziewać. Tymczasem Rainey zaczyna opowiadać mu swoją historię, od momentu gdy w wieku siedemnastu lat zamieszkała z matką w szemranej dzielnicy. Psycholog dochodzi do wniosku, że ma do czynienia z dziewczyną, która od nastoletnich lat była prostytutką, brała narkotyki i wciąż ryzykowała życie. Z dziewczyną, wokół której giną ludzie, której wielu mężczyzn pożąda i której sekrety Justin pragnie poznać.

Jednak nie wszystkie powinien…

Źródło opisu: okładka książki.

 

Psycholog” to romans dość… nietypowy. Nawet bardzo, bym powiedziała. Autorka postawiła na zdecydowanie oryginalną i niespodziewaną historię. Przez długi czas się zastanawiałam czy tutaj pojawi się jakiś romans, bo po kilku rozdziałach nie byłam tego taka pewna i wszelkie moje wyobrażenia, jakie mogłam mieć na temat tej powieści, legły w gruzach.

Nie będę ukrywała, że główna bohaterka, czyli Rainey, nie przypadła mi do gustu. Nie należała do tych grzecznych, miłych dziewcząt. Jej reputacja pozostawiała wiele do życzenia, a zachowania… cóż. Sami się musicie przekonać, bo ja nie chcę wam zdradzić zbyt wiele.

Justin to z kolei psycholog, który krok po kroku poznaje życie dziewczyny i musi odkryć prawdę. Co za tym idzie, książka jest pisana w czasie teraźniejszym, ale też w czasie przeszłym, dzięki któremu poznajemy, jak Rainey trafiła do szemranej dzielnicy, jak poznała pewne osoby i jak doszło do czterech morderstw.

Nie będę ukrywać, że momentami ta książka mnie męczyła. Rozmowa psychologa z dziewczyną czasami wydawało się kręceniem w kółko. Scen seksu było dla mnie tutaj też zdecydowanie zbyt dużo. Gdyby je usunąć to książka wyszłaby dużo krótsza. Rozumiem, że to w całej historii ma jakiś sens, ale w moim odczuciu było tego po prostu za dużo. Tyle.

Z drugiej strony czułam ciekawość związaną z tą historią, bo tutaj są tajemnice, nieznany morderca. Rozumiecie o co chodzi. Więc ten wątek wzbudzał moje zainteresowanie i chyba dlatego właśnie w miarę szybko mi się czytało. Rozmyślałam nad tym, kto mógł stać za tym wszystkim i powiem wam tak: miałam podejrzenia, wątpliwości i ostatecznie nie do końca mnie rozwiązanie sprawy zaskoczyło, ale podobało mi się to, jak zostało poprowadzone.

 

Czy wam polecam?

Cóż. Tak i nie. Nie jest to typowy romans, gdzie będą serduszka i kwiatki. Mnie z jednej strony ciekawił, z drugiej męczył. Dostrzegam plusy powieści, ale także jej minusy. Z jednej strony jest to książka pokręcona, z drugiej naprawdę fajnie podtrzymany został ten tajemniczy wątek. Ja lubię takie klimaty, więc to mi się podobało.

Jednak „Psycholog” to jedna z tych powieści, która znajdzie swoich zwolenników, jak i popleczników, dlatego najlepiej będzie jeśli sami sięgniecie i zdecydujecie, do której grupy należycie, ale jak wspomniałam: to romans naprawdę nietypowy, zdecydowanie oryginalny. Jednak do moich ulubieńców ta historia należała nie będzie.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

01 stycznia 2023

334. "Walka z obowiązkiem" ~ K.C. Lynn

Tytuł:Walka z obowiązkiem
Tytuł oryginału:The Final Temptation
Autor: K.C. Lynn
Data wydania: 13 października 2022
Wydawnictwo: NieZwykłe

 

KAYLA PODKOCHIWAŁA SIĘ W SWOIM SĄSIEDZIE JUŻ JAKO NASTOLATKA. JEDNAK NIE BYŁ TO CHŁOPAK W JEJ WIEKU.

Dziewczyna wzdychała do niego przez trzy długie lata, wiedząc, że ktoś taki jak Cooper McKay nigdy nby na nią nie spojrzał.

Mijały kolejne lata, a w tym czasie jej sąsiad został policjantem. Niezwykle seksownym policjantem. Uczucia Kayli tylko się spotęgowały.

Kayla była dla Coopera za młoda… Do czasu. Teraz teoretycznie mogliby być razem, ale mężczyzna mimo wszystko ma opory. Dziewczyna nie wie, że nie jest mu obojętna.

Kiedy oboje zaczynają balansować na linii pokusy, Cooper zadaje Kayli cios prosto w serce, kiedy ta widzi go z inną kobietą…

Źródło opisu: okładka książki.

 

Walka z obowiązkiem” to tak naprawdę dopełnienie serii „Mężczyźni z honorem” i nie można wiele o niej powiedzieć, bo jest króciutka. Liczy sobie jakieś sto czterdzieści stron i zdecydowanie to powieść, którą idzie przeczytać na jednym ‘posiedzeniu’. Mi zajęło to kawałek jednego wieczoru, ale czytało się przyjemnie i cieszę się, że autorka zdecydowała się nam przedstawić historię Kayli i Coopera, których mogliśmy poznać w każdej części serii i tutaj mogliśmy się przekonać, co działo się u nich już po tych wszystkich wydarzeniach w poprzednich tomach, ale także autorka przedstawiła nam początek ich historii miłosnej. Uważam, że jest to naprawdę fajne uzupełnienie, więc jeśli macie tę serię za sobą, to warto sobie uzupełnić ją o ten tom, którego przeczytanie naprawdę wam zajmie chwilę, bo nie dość, że jest krótki to jeszcze czyta się go dość szybko i przyjemnie. Bohaterowie, których mogliśmy już poznać także tutaj występują, więc dobrze było wrócić do tego świata wykreowanego przez K.C. Lynn.

Przyjemnie było znów spędzić czas z porywczą i impulsywną, ale też nieco szaloną Kaylą i z poczciwym szeryfem Cooperem, który dla swojej kobiety jest gotów zrobić dosłownie wszystko.

Także jak mówiłam, jeśli znacie już serię „Mężczyźni z honorem” to ja wam polecam uzupełnić ją sobie o tą dodatkową część.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.