17 maja 2022

308. "Walka z rozsądkiem" ~ K. C. Lynn

Tytuł: „Walka z rozsądkiem

Tytuł oryginału: „Resisting Temptation

Autor: K.C. Lynn

Data wydania: 23 marca 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Cade’a Walkera i Faith Williams wydaje się dzielić wszystko. On jest cyniczny, tajemniczy, niedostępny i seksowny. Ona to religijna, skromna dziewczyna, która kocha śpiewać i uważa, że w każdym człowieku znajduje się dobro, nawet w kimś takim jak Cade.

Poznają się w Iraku. Ona wyjechała tam na misję ze swoim kościołem, on obozuje z pozostałymi żołnierzami w pobliżu. Wydaje się, że w takim miejscu nie może się narodzić nic dobrego, a jednak dzieje się inaczej. Ta religijna dziewczyna rozłupuje skorupę, którą Cade zbudował wokół swojego serca. Mężczyzna jej na to pozwala, chociaż uważa, że właśnie przez wiarę zginęła jego siostra.

Kiedy po dwóch latach spotykają się ponownie, są w szoku. Wracają do nich wspomnienia i nie każde jest miłe. To, co wydarzyło się w Iraku, złamało ich oboje. Dwojga tak różnych ludzi już nie dzieli wszystko. Połączyła ich jedna noc. Gdy Cade ocalił Faith, poświęcając siebie. Jednak potem się od niej odwrócił. Czy tym razem będzie tak samo?

Źródło opisu: okładka książki.

 

Odkąd wkroczyłam w świat serii „Mężczyźni z honorem” postać Cade’a była dla mnie tajemnicza, a także na swój sposób intrygująca. Był milczącym facetem, nie okazywał emocji, ale był też honorowy i można było na niego liczyć. Z poprzednich tomów nie dowiadujemy się zbyt wiele, aczkolwiek jakiś zarys jego przeszłości dostajemy. Wiadomo, że coś złego się wydarzyło i ma to związek ze śmiercią jego młodszej siostry, a także pewnej Faith, o której kilka razy były wzmianki, ale pojawiła się dopiero na koniec drugiej części.

Muszę szczerze przyznać, że jestem nieco rozczarowana tą książką, choć zaznaczam od razu – nie jest zła. Naprawdę. Podoba mi się pomysł, jaki miała autorka na historię Cade’a i Faith. Jest nieco oryginalna, a już na pewno okoliczności w jakich się poznają pierwszym razem, są niespotykane. Też nieco się tutaj dzieje, to muszę przyznać i to jest w porządku. Nadaje akcji tempa. Bardziej jednak chodzi mi o wykonanie – mimo iż wyczuwam postęp między pierwszym a drugim tomem. Odnosiłam momentami wrażenie, że K.C. Lynn nieco naciąga tą fikcyjną rzeczywistość, że się tak wyrażę. Czasem nie wyczuwałam tej swobody, naturalności i raczej ta lektura długo nie zapadnie mi w pamięć.

Walka z pożądaniem” to opowieść z motywem drugiej szansy. Bohaterowie dostają ją od losu po tym, jak w przeszłości wspólnie przeszli przez piekło. Autorka tutaj porusza też kwestię wiary w Boga, co chyba jest niezbyt częstym elementem w romansach, przynajmniej ja się jeszcze z takim nie spotykałam – albo nie pamiętam.

 

Szybko podsumowując, to nie była zła książka i czasami mnie wciągała, ale jednocześnie czytałam lepsze romanse. Plus na pewno dla całej serii za pomysł, jaki autorka na to miała. Jest to jedna z tych historii, po które musicie sięgnąć i sami się przekonać czy to coś dla was. Moja rada jest taka: spróbujcie. Może akurat to będzie coś dla was.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.