25 września 2023

364. "Projekt: szef" ~ Vi Keeland

Tytuł:Projekt: szef

Tytuł oryginału:The Boss Project

Autor: Vi Keeland

Data wydania:  12 kwietnia 2023

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki

 

Merrick Crawford to właściciel jednego z odnoszących największe sukcesy funduszy hedgingowych na Wall Street. Jako dyrektor generalny Crawford Investments całkowicie poświęca się karierze i tego samego oczekuje od podwładnych. Jednak nie każdy jest w stanie pracować jak robot, więc z powodu dużej rotacji pracowników zarząd podejmuje decyzję, aby zatrudnić na stałe psychoterapeutę, który będzie dbał o zdrowie psychiczne brokerów. Merrick nie wierzy w skuteczność terapii. I już wymyślił sposób, aby postawić na swoim.

Evie jest zaskoczona, kiedy otrzymuje ofertę pracy w Crawford Investments. W końcu jej poprzednie spotkania z potencjalnym szefem były istną katastrofą. Merrick powiedział wtedy wprost, co sądzi na temat jej kompetencji jako psychoterapeutki. Wszystko staje się jasne, kiedy na jaw wychodzą prawdziwe intencje mężczyzny – za pomocą swojego projektu pragnie pokazać członkom zarządu, że terapia nie przyniesie jego pracownikom żadnego pożytku. Evie postanawia przeprowadzić własny projekt: za wszelką cenę udowodni temu bufonowi, że jej nie doceni.

Źródło opisu: okładka książki.

 

Vi Keeland przedstawiać raczej nikomu nie trzeba. Tą autorkę uwielbiam i słynie z tego, że w jej książkach występuje motyw romansu biurowego. Tak też jest i w tym przypadku, aczkolwiek Evie nie jest asystentką czy sekretarką, a psychoterapeutką, dzięki czemu mamy tutaj rzut oka na kwestię terapii. Nie ma co ukrywać, że ich relacja zaczyna się nietypowo i nie najlepiej. Nie można tu powiedzieć o nienawiści. Raczej nie zrobili na sobie dobrych pierwszych wrażeń. Ulega to jednak poprawie i można rzec, że tych dwoje staje się swoimi przyjaciółmi, ale też nie da się nie zauważyć, że ich do siebie ciągnie. Autorka jak zawsze postawiła na delikatny rozwój wydarzeń i uczucia Evie oraz Merricka zmieniają się stopniowo. Jakby nie było, oboje mają za sobą bagaż życiowych i emocjonalnych doświadczeń. Oboje zostali zranieni.

Co trzeba zauważyć, to nie zabrakło też tutaj humoru, co jest charakterystyczne dla pióra Vi Keeland. Ale także Vi porusza pewien temat, który nadaje historii większego, głębszego znaczenia. No i są też zwroty akcji, nie wszystko w tej opowieści jest przewidywalne. Co mi się również podobało, to perspektywa obojga bohaterów, co pozwala nam dokładniej ich poznać i lepiej zrozumieć ich emocje. Mamy też retrospekcje z przeszłości – kolejna cecha łącząca książki Vi Keeland.

Co jednak sprawia, że uwielbiam jej powieści mimo powielających się schematów? To, że wciąż daje nam coś nowego. Inne historie, innych bohaterów. Potrafi zaskoczyć czytelnika, rozbawić i wciągnąć w wymyślony przez siebie świat.

 

Dlatego z całego serca wam polecam „Projekt: szef”, tak samo jak wszystkie inne książki tej autorki.

 

Współpraca reklamowa z Wydawnictwu Niegrzeczne Książki.

 

21 września 2023

363. Przedpremierowo: "The Long Game" ~ Elena Armas

Tytuł:The Long Game

Tytuł oryginału:The Long Game

Autor: Elena Armas

Data wydania: 27 września 2023

Wydawnictwo: Otwarte

 

Adalyn Reyes ma idealnie zaplanowany każdy dzień: wstaje o świcie, jedzie do siedziby drużyny piłkarskiej Miami Flames, ciężko pracuje, wraca do domu. Kiedy nagranie jej starcia z maskotką drużyny wycieka do internetu i staje się wiralem, ta rutyna się kończy. Właściciel klubu nie zwalnia Adalyn, tylko daje jej nowe zadanie – by odzyskać dobre imię, ma odbudować drużynę Green Warriors.

Sęk w tym, że klub jest w Karolinie Północnej, jego zawodnicy trenują w strojach baletowych, hodują kozy i… są dziewięciolatkami. Na szczęście w miasteczku przebywa Cameron Caldani, znany bramkarz, który mógłby pomóc Adalyn wprowadzić drużynę do wyższej ligi. Jednak po fatalnym pierwszym spotkaniu (słowa klucze: kogut, zderzak, noga Camerona) dziewczyna raczej nie ma co liczyć na współpracę. Ale jest zdeterminowana, by z niesfornych dzieciaków zrobić gwiazdy piłki nożnej – z pomocą Cama lub bez niej.

Źródło opisu: materiały wydawnictwa.

 

Pewnie większości z was Eleny Armas nie trzeba przedstawiać. Jej pierwsza powieść, „The Spanish Love Deception” odbiła się dość szerokim echem i nazwisko tej autorki jest raczej rozpoznawalne w książkowym świecie. A jednak w moim przypadku „The Long Game” to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością – mimo, że obie wcześniejsze premiery mam na półce, ale wciąż czekają na swoją kolej.

Jednak nie o tym!

Powiem wam, że przeczytałam historię Adalyn i Camerona i totalnie przepadłam. Na pewno przeczytam TSLD i TARE najszybciej jak to możliwe.

Zacznę od tego, jak przyjemnie było czytać tę powieść. Przez tekst się wręcz płynęło i nie odczuwałam ilości przeczytanych stron. Za to pochłaniał mnie coraz bardziej świat wykreowany przez Elenę, a także bohaterowie. Co muszę zauważyć, to ci drugoplanowi również zostają tutaj zauważeni i ‘pokazani’. Autorka nie skupiła się tylko na dwójce głównych postaci, co niesamowicie mi się podobało, bo stworzyło to pewien klimat.

Niewątpliwie „The Long Game” to lektura z motywem slow-burn oraz hate-love. Relacja między Cameronem a Adalyn nie pędzi na łeb na szyję. Powolutku, stopniowo nabiera tempa, przeradzając się z wzajemnej niechęci do sympatii, a potem uczucia stają się coraz głębsze, a chemia wręcz wyczuwalna w powietrzu. Nie zabraknie też dawki humoru i słownych potyczek między bohaterami. Mamy też małomiasteczkowy klimat, który został zachowany od początku do końca. Są kozy i małe, rezolutne dziewczynki. No i Cameron Caldani, który skradł moje czytelnicze serce. Ten facet był… sami musicie się przekonać.

 

Moim zdaniem jest to naprawdę bardzo dobra książka, w której nie od razu wszystko zostaje podane na tacy i na finał warto jest czekać! Myślałam, że motyw slow-burn będzie mi przeszkadzał, ale w tym przypadku przyjemnie obserwowało się, jak relacja dwójki bohaterów powolutku się rozwija, przekształca. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę powieść, zwłaszcza na tak długo przed premierą. Kupiła mnie totalnie i mam nadzieję, że gdy pojawi się w księgarniach, to po nią sięgniecie!

 

Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Otwarte.