01 kwietnia 2022

303. "Już nie przyjaciel" ~ Samantha Towle

Tytuł:Już nie przyjaciel

Tytuł oryginału:Wethtering The Storm

Autor: Samantha Towle

Data wydania: 02 lutego 2022

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Coś, co dla wielu ludzi mogło wydawać się niemożliwe, stało się faktem. Jake Wethers się ustatkował, a u jego boku pojawiła się dziewczyna, która dużo dla niego znaczy. Jednak jeżeli myśleli, że teraz nastanie sielanka, byli w błędzie.

Tru tęskni za przyjaciółkami i Londynem. Życie w Kalifornii jest dalekie od tego, co sobie wyobrażała. Jakby tego było mało, za Jakiem i za nią krążą żądni krwi paparazzi i daje o sobie znać mroczna przeszłość mężczyzny. Wisienką na torcie staje się deklaracja Jake’a, że ten nie chce mieć dzieci.

To wszystko okazuje się tylko kroplą w morzu problemów. Przed Tru i Jakiem największy kryzys, z jakim do tej pory mieli do czynienia. Tym razem oboje mogą zrozumieć, że miłość prawdopodobnie nie wystarczy.

Źródło opisu: okładka książki.

 

Zdecydowałam się na przeczytanie tej części tak naprawdę w ciemno, więc kiedy już miałam ją w swoich rękach i przeczytałam opis, byłam trochę zdziwiona, że jest kontynuacją historii Jake’a i Tru. Pamiętam, że jeśli chodzi o pierwszy tom, miałam pewne zastrzeżenia, więc nie ukrywam, że nie pałałam entuzjazmem do zaczęcia „Już nie przyjaciel”, ale w końcu się przemogłam i zaczęłam czytać.

Jake i Tru zaczynają wspólne życie na poważnie, ale wychodzi na to, że jeszcze trochę przed nimi, choć już tak wiele się tutaj nie dzieje, jak w przypadku „Dawny przyjaciel” i sami bohaterowie mnie nie denerwowali swoim zachowaniem, co przyjęłam z ulgą. Jest to naprawdę spokojniejsza część, ale jednocześnie bardziej mi się podobała mimo tego, że nie było tu niewiadomo jakich akcji i pomimo tego się wciągnęłam na jakimś etapie. Przyznam, że ta historia była dla mnie przewidywalna, ale w pewnym momencie już nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń. Coś się zadziało w ich życiach i powiem szczerze, że spodobało mi się to, jak w tamtym momencie autorka opisała wszelkie emocje. Fajne jest też to, że mamy tu perspektywę obojga bohaterów, bo jeśli dobrze pamiętam w pierwszym tomie mieliśmy wszystko opisane tylko oczami Tru. Choć mogę się mylić, bo czytałam go kilka miesięcy temu.

Już nie przyjaciel” to opowieść, w której Jake i Tru już znaleźli swoją drogę do siebie, starają się stworzyć wspólne życie, ale muszą się jeszcze dotrzeć. I to właśnie się tu dzieje. Choć wspólna przyszłość nie jest dla nich tak do końca jeszcze pewna, prawda? No nie ukrywam, że nie wiedziałam, co autorka dla swoich bohaterów wymyśliła, bo nie wiedziałam, co jeszcze mogłoby im się przydarzyć. Mimo, że była to w miarę spokojna historia to jednak troszkę się tutaj zadziało.

 

Cieszę się, że drugi tom podobał mi się bardziej. Nawet mimo tego, że był ‘nudniejszy’, lepiej mi się go czytało i nawet uśmiech w pewnych chwilach sam pojawiał mi się na ustach. Jest to takie dopełnienie historii Jake’a i Tru i odkrycie czy poradzą sobie w nowej… rzeczywistości? Tak bym to chyba nazwała. Ja wam tę książkę polecam i mam nadzieję, że jeśli się na nią zdecydujecie, to się nie zawiedziecie.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

1 komentarz: