Tytuł: „Wszystko, co w Tobie kocham”
Tytuł oryginału: „Every Little Think”
Autor: Samantha
Young
Data wydania: 14
czerwca 2017r
Wydawnictwo: Burda
Książki
Drugi tom serii o miasteczku Hartwell był książką, na którą czekałam z
niecierpliwością. A wszystko dlatego, że miałam już ogromną przyjemność spotkać
się z twórczością Samanthy Young i jest to moja ulubiona autorka. Potrafi pisać
gorące romanse, ale daje nam również to drugie dno, dzięki któremu książka jest
ciekawa i pochłania czytelnika. Bohaterowie nie są prostymi ludźmi. Przypisuje
im własne demony, z którymi muszą się zmagać i często muszą je pokonać, by być
z ukochaną osobą.
Z głównymi bohaterami „Wszystko,
co w Tobie kocham” spotkałam się w pierwszym tomie nowej serii „To, co najważniejsze” i wtedy już
myślałam, że fajnie będzie przeczytać ich oddzielną historię. Miałam ogromną
nadzieję i wierzyłam, że autorka mnie nie zawiedzie. I nie myliłam się!
Bailey Hartwell od dziecka mieszka w miasteczku i należy do rodziny
założycieli. Prowadzi hotelik Hart’s Inn, w który wkłada całe swoje serce, jest
oddaną przyjaciółką i zawsze mówi, co myśli. Jedyną osobą, za którą nie
przepada jest biznesmen z Nowego Jorku, Vaughn Tremain, który prowadzi nowoczesny
hotel Paradise Sands przy promenadzie.
"Trzeba uważać, o czym się marzy, bo marzenie może się spełnić."
Bailey żywi niechęć do przystojnego Vauhna, bo uważa, że patrzy na
wszystkich z góry, a ją samą traktuje jak prowincjonalną gęś. W momencie, kiedy
przechodzi gorszy okres w życiu, to właśnie Tremain postanawia jej pomóc i
właścicielka Hart’s In przekonuje się, że nie jest taki zły, jak o nim myślała.
W momencie, kiedy na kobietę zwala się najwięcej problemów, to właśnie
Vaughn przychodzi jej z pomocą i Bailey zdaje sobie sprawę, że nie jest tak
zły, jak wcześniej o nim myślała. Dlatego też chce poznać jego tajemnice, bo
wie, że jakąś głęboko w sobie skrywa. I kiedy wydaje się, że jest już blisko,
wszystko idzie nie tak jak powinno.
Oboje żywią swoje demony. Vaughn przez swoje doświadczenia z
przeszłości boi się dać Bailey tego, czego najbardziej by chciała – małżeństwa,
dzieci. Natomiast panna Hartwell nie potrafi mu zaufać, bo kiedyś ktoś podobny
do niego, bardzo ją skrzywdził i obawia się, że jeśli pozwoli sobie na miłość
do Tremaina, on zrobi jej to samo.
Przyjdzie czas, gdy biznesmen zrozumie, że nie może tak po prostu
odpuścić, bo uczucia do rudowłosej kobiety są zbyt mocne, postanawia o nią
zawalczyć i nie zamierza odpuszczać tak łatwo. Tylko czy mu się uda zdobyć
zaufanie Bailey?
"Prawda jest taka, że miłość nie zawsze jest tak łatwa, jak to opisują w piosenkach."
Historia, gdzie możemy się pośmiać, szczerzyć od ucha do ucha, ale
także wstrzymywać oddech w oczekiwaniu na to, co będzie dalej. „Wszystko, co w Tobie kocham” bardzo mi
się podobało i z całego serca mogę tę książkę polecić, choć zdaję sobie sprawę,
że nie każdemu ona przypadnie do gustu. Bohaterowie nie byli przerysowani, nie
byli idealni. Autorka ubrała ich w blizny przeszłości, stworzyła ich bardziej
ludzkimi. Szczerze mogę powiedzieć, że po skończeniu tej książki żałowałam, że
to koniec. Chciałam więcej, ale tego więcej nie miałam i bardzo mi było z tego
powodu przykro.
Wiem, że to będzie kolejna historia, do której wrócę niejednokrotnie.
A jeśli wyjdą kolejne tomy – a jestem niemalże przekonana, że tak – kupię je w
ciemno z nadzieją, że spotkam tam bohaterów z tej części, ale też ciekawa
historii kolejnych mieszkańców Hart’s In.
Books Holic!
Za sobą mam jedynie pierwszy tom, ale mam nadzieję, że jutro w biedronce upoluję kolejny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Chciałam kiedyś przeczytać pierwszy tom tej serii, jednak w końcu o nim zapomniałam, a obecnie już nie jestem tak bardzo ciekawa tą powieścią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com
Nie czytałam ani tej, ani poprzedniej części, ale myślę, że kiedyś to nadrobię :P
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Ja mam nadzieję, że wyjdą kolejne tomy, jestem bardzo ciekawa Emery :)
OdpowiedzUsuń