09 lutego 2023

343. "Moja Grace" ~ Melanie Moreland

Tytuł:Moja Grace

Tytuł oryginału:My Saving Grace

Autor: Melanie Moreland

Data wydania: 27 września 2022

Wydawnictwo: Editio Red

 

Grace VanRyan uważała, że życie trzeba sobie dobrze zaplanować. I konsekwentnie realizować swoje zamierzenia. Jej plan był ambitny i realny: najpierw studia prawnicze, później staż, który pozwoli na zdobycie bogatego doświadczenia zawodowego, a potem, już jako cenny pracownik, będzie rozwijać karierę w ABC i podążać wprost w świetlaną przyszłość. W końcu była piękną, mądrą dziewczyną, otoczoną przyjaciółmi, których traktowała jak rodzinę.

Tym, czego Grace absolutnie nie planowała, było wdawanie się w jakiekolwiek relacje z nowym szefem. Jaxson Richards był starszy i niewiarygodnie seksowny. Jako szef – chłodny, stanowczy, od podwładnych żądał ciężkiej pracy. Jednak było w tym mężczyźnie coś takiego, co wprawiało serce Grace w zupełnie nieprofesjonalne drżenie. Właściwie już podczas pierwszego spotkania Jaxson wywarł na niej o wiele silniejsze wrażenie, niż powinien.

Staż, który Grace odbywała pod okiem Jaxsona, zaczął się zupełnie normalnie. Zgodnie z jej planem. Jaxson był cierpliwym i wymagającym mentorem, a Grace dawała z siebie wszystko, bez żadnej taryfy ulgowej. Niepostrzeżenie jednak coś się zaczęło zmieniać. Kiedy Jaxson zrozumiał, że jego nowa stażystka zauroczyło go jak żadna inna kobieta, było już za późno.

Oboje zmierzali tam, skąd nie było powrotu. Prosto ku katastrofie…

Źródło opisu: okładka książki.

 

Nie przeczytałam zbyt wielu książek Melanie Moreland, ale bardzo lubię jej pióro i historie, jakie tworzy. Po przeczytaniu samego prologu stwierdziłam, że ta historia już mi się podoba i byłam bardzo ciekawa, co doprowadziło do wydarzenia, jakie autorka zafundowała nam na początku.

Moja Grace” to romans, który ma w sobie kilka motywów. Spora różnica wieku, bo minimum dziesięć lat. Przez politykę niespoufalania się w firmie mamy do czynienia z zakazanym związkiem. A także z romansem biurowym, bo Grace jest aplikantką Jaxsona, a on jakby nie było, jej szefem. Od samego początku tych dwoje do siebie ciągnie, a chemia jest wyczuwalna, jednak wszystko zostało tutaj utrzymane w odpowiednim tempie.

Przyjemnie się czytało tę historię i wiele razy wywołała ona uśmiech na mojej twarzy, bo dawki humoru tutaj nie zabrakło. Uwielbiałam przekomarzanki bohaterów, zwłaszcza Jaxsona i Grace. Jej postać bardzo mi się podobała, bo była pewna swego, bardzo ambitna i nie poddawała się łatwo. Miała swój upór i była nieodrodną córką ojca. Natomiast jej szef… cóż. On to trochę bardziej skomplikowana sprawa. Z trudną przeszłością, nie chce się wiązać, nie wierzy w miłość. Potrafi być aroganckim dupkiem z kompleksem boga, ale jest też czarujący, ujmujący i troskliwy, zwracający uwagę na szczegóły, jeśli mu zależy.

Ta książka jest powiązana z innymi powieściami Melanie, ale w jaki sposób – tego nie zdradzę. Czytało mi się ją naprawdę szybko, bardzo przyjemnie i potrafiła mnie wciągnąć. Sporo się tutaj działo w relacji głównych bohaterów, czasem miałam chęć nimi potrząsnąć, ale ostatecznie stworzyli naprawdę świetny duet.

 

Bardzo wam polecam ten romans, jeśli lubicie takie klimaty jak relacja między szefem a podwładną czy kwestię zakazanego związku. Na ich drodze stanęło kilka problemów, a jak je rozwiązali? Cóż… musicie przekonać się o tym sami.

Moja Grace” to tak naprawdę pierwszy tom serii „Dziedzictwo” i już poznałam bohatera, o którym będzie kolejna część, wiec zdecydowanie po nią sięgnę. Na pewno muszę też nadrobić resztę książek Melanie Moreland i mam nadzieję, że jeśli zdecydujecie się sięgnąć po historię Jaxsona i Grace to spodoba wam się tak samo, jak mi.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

1 komentarz: