29 czerwca 2021

251. "The Darkest Temptation" ~ Danielle Lori

Tytuł:The Darkest Temptation

Tytuł oryginału:The Darkest Temptation

Autor: Danielle Lori

Data wydania: 26 maja 2021

Wydawnictwo: NieZwykłe

 

Mila od zawsze była przykładną córką i robiła dokładnie to, czego od niej oczekiwano. Zaczęła nawet spotykać się z mężczyzną, o którym jej ociec miał bardzo dobre zdanie. Jednak to życie z każdym dniem coraz mocniej ją męczyło. Oczekiwania, czyjeś marzenia, nie jej.

Ale najgorszy był fakt, że jej ukochany tata wciąż wyjeżdża do Rosji załatwiać tajemnicze sprawy i nigdy nie mówił, co tak naprawdę się dzieje. Mila wiedziała, że urodziła się w tym kraju, dlatego chciała dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Zmęczona ciągłą nieobecnością ojca i brakiem odpowiedzi na nurtujące pytania kobieta robi to, o czym zawsze marzyła: leci do Moskwy. Kiedy jest już na miejscu, udaje się pod adres, który wcześniej znalazła w domu.

Wkrótce poznaje mężczyznę zupełnie innego niż ci, których do tej pory spotykała. Ten ma tatuaże na rękach, tajemnicze oczy i z niezrozumiałych powodów przyciąga ją jak magnes.

Jednak dziewczyna szybko się dowie, że naiwne serce nie rozpoznało zagrożenia. Nowo poznanemu mężczyźnie daleko do ideału. Jest królem mafijnego podziemia i właśnie w jego ręce wpadło cenne trofeum.

Źródło opisu: okładka książki.

 

The Darkest Temptation” to trzeci tom serii „Made”. Oczywiście dwa poprzednie czytałam i z racji, że mi się podobały, oczywistością było dla mnie, że sięgnę i po ten. Zrobiłam to niemalże w ciemno, bo nie zaczytywałam się za bardzo w opisie. Przyznam też, że nie od razu zrozumiałam powiązanie z poprzednimi częściami, ale było, choć nic bardzo znaczącego.

To nie jest słodki romans, gdzie główny bohater okazuje się rycerzem na białym koniu. W tym przypadku jest diabłem w ludzkiej skórze, okrutnym i zdolnym do wszystkiego. Mimo to przy lepszym poznaniu myślę, że może skraść trochę serc czytelniczek. Co do Mili, to młoda dziewczyna, która żyła zamknięta w złotej klatce. Czasami bywała nieco denerwująca, ale ogólnie to naprawdę dobra osoba, o wielkim – zbyt wielkim – sercu, ale też zadziorna. Tych dwoje różniło się od siebie jak woda i ogień. A jednak do siebie pasowali. Była między nimi też niemała różnica wieku, co ogólnie mi nie przeszkadza, ale miałam wrażenie, że w przypadku tej książki to jakoś nie do końca mi pasowało. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby Mila była trochę starsza, ale to tylko moje odczucia i mimo wszystko nie uważam tego za coś złego i nie zaniża to oceny czy wartości lektury.

Co do samej historii, była tajemnicza od samego początku. Od pierwszych stron wiemy, że coś jest nie tak, ale co konkretnie? Z biegiem wydarzeń powoli elementy układanki się odkrywają, niemalże do samego końca i choć nie jest to nic szokującego to fajnie, że nie zostało wszystko zdradzone od razu. Autorka dobrze pokierowała całą akcją i wszystko rozegrała. Nie ma tu nic na siłę, nie miałam wrażenia, że niektóre sceny są przesadzone czy byle były. A książka liczy sobie pięćset stron. Na szczęście ja się nie nudziłam i obserwowałam rozwój wypadków. Treść mnie wciągnęła i jak przekroczyłam dwieście stron, tak ciężko mi się już było od tego oderwać, nie musiałam się do czytania zmuszać, a czasami mi się zdarzyło, że żałowałam, iż nie mogę jej czytać tylko muszę zająć się czymś innym. Opisana w prosty, zrozumiały i wciągający sposób, a do tego mamy perspektywę obojga bohaterów, co dla mnie zawsze jest lepszym wyjściem, bo mogłam w tym przypadku zajrzeć w umysł nie tylko Mili, ale również pewnego groźnego mężczyzny. Nic tu nie dzieje się za szybko, ale też nie ma rozwlekania w czasie, byle tylko osiągnąć jak największą liczbę stron. To, co pomiędzy głównymi bohaterami nie jest jedyną kwestią poruszaną w tej książce, więc akcja nie tylko wokół tego się kręci, ale nie chcę zbyt wiele zdradzać.

 

Czytając „The Darkest Temptation” nie mogłam pozbyć się wrażenia, że jest to nieco podobne do „Złamanej dumy” Cory Reilly, więc jeśli czytaliście i wam się podobało, sięgnijcie również po książkę Danielle Lori. Jeżeli nie czytaliście poprzednim tomów, a chcielibyście rozpocząć przygodę z tą serią od trzeciego to myślę, że spokojnie możecie. Jest nawiązanie do wcześniejszej historii, ale nie zauważyłam tu niczego, co mogłoby zdradzić zbyt wiele.

Podsumowując, jak najbardziej wam tę historię polecam, jeśli nie szukacie słodkiego romansu, gdzie będzie kolorowo, a chcecie czegoś mroczniejszego, seksownego, ale bez przesady i bez przekraczania granic. Natomiast jeśli szukacie lektury z pewnym niebezpiecznym przystojniakiem w roli głównej – to jak najbardziej! Mam nadzieję, że jeśli przeczytacie tę książkę to się nie zawiedziecie.

 

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

1 komentarz: